Ja nie mówię czy łatwiej, czy trudniej. Odnoszę się do "I teraz nasuwa się pytanie - czy to dobry PR dla BTC? Czy zasada :
"Nie ważne jak mówią - ważne że mówią" jest trafiona?
Z jednej strony DUPA zbita bo BTC będzie postrzegany jako narzędzie do wykonywania przestępstw."
I stwierdzam ze jeśli osoba która ma rozum i myśli dowie sie o BTC w ten sposób to nic złego. Bo ta osoba będzie wiedziała ze to winny jest człowiek a nie sam system. To jak z nożem. Można zabić ale i można posmarować chlebek. Tak samo z bronią czy czym kolwiek innym. To osoba decyduje czy narzędzie będzie dobrze czy źle wykorzystane.
Jeśli nie używają mikserów - da się namierzyć gdzie pójdą. Jeśli wykorzystują miksery - każdy z nas może mieć część nielegalnego BTC na swoim wallecie :)
Ja nie mówię czy łatwiej, czy trudniej. Odnoszę się do "I teraz nasuwa się pytanie - czy to dobry PR dla BTC? Czy zasada :
"Nie ważne jak mówią - ważne że mówią" jest trafiona?
Z jednej strony DUPA zbita bo BTC będzie postrzegany jako narzędzie do wykonywania przestępstw."
I stwierdzam ze jeśli osoba która ma rozum i myśli dowie sie o BTC w ten sposób to nic złego. Bo ta osoba będzie wiedziała ze to winny jest człowiek a nie sam system. To jak z nożem. Można zabić ale i można posmarować chlebek. Tak samo z bronią czy czym kolwiek innym. To osoba decyduje czy narzędzie będzie dobrze czy źle wykorzystane.
bajer polega na tym, że to nie pierwszy raz kiedy ludzie żądają okupu w BTC. Black market to teraz krypto waluty.
No i co z tego? Wszystko ma wady i zalety.
Blackmarket i Darknet to teraz Monero ;)
Jeśli nie używają mikserów - da się namierzyć gdzie pójdą. Jeśli wykorzystują miksery - każdy z nas może mieć część nielegalnego BTC na swoim wallecie :)