Masz rację, ale nadal w szkołach obowiązuje system "jedynej słusznej interpretacji". Skąd oni mają pojęcie, co autor miał na myśli, jak się nawet go nie pytali o jego zdanie?
Masz rację, ale nadal w szkołach obowiązuje system "jedynej słusznej interpretacji". Skąd oni mają pojęcie, co autor miał na myśli, jak się nawet go nie pytali o jego zdanie?
Otóż to :) A sporo twórców nawet nie chce odpowiadać na pytania na temat interpretacji swoich dzieł. Wolą nie ograniczać odbiorców swoimi wyjaśnieniami.