Do plagiatu zmusza ludzi wyłącznie ich własna indolencja i lenistwo.
Ostatnio tknęła mnie pewna sytuacja i sprawdzam właśnie, czy jeden z autorów nie plagiatuje spisując treści filmów i podcastów z YT. Tym sposobem można z 10 minutowego materiału napisać w jakieś 30 minut (licząc pauzowanie filmu) post, który wymagałby przynajmniej całego popołudnia zbierania materiałów, a gdyby autor chciał się rzeczywiście odnieść do źródeł to prawdopodobnie kilkudziesięciu godzin pracy.
Pomysłowe, czyż nie?
Też mam dzieci w podstawówce - w trzeciej i pierwszej klasie. Nie mają problemu z czytaniem ze zrozumieniem, więc optymistycznie zakładam, że również na kolejnych etapach nie będzie źle. :)
P.S. Stawiaj spację po przecinku. :) Tu cały wpis: https://steemit.com/polish/@bowess/mniej-bledow-wiecej-glosow-1
Dzięki za zwrócenie uwagi :) Nie zawsze sprawdzając wychwycę wszystkie błędy. Masz czujne oko, czekam na kolejne materiały.