U mnie na blacie kuchennym bulgoce właśnie butla piątka. Z winogron zebranych po pierwszych przymrozkach. Jutro ściągam znad osadu. To ci jest dopiero tanie wino. :D
You are viewing a single comment's thread from:
U mnie na blacie kuchennym bulgoce właśnie butla piątka. Z winogron zebranych po pierwszych przymrozkach. Jutro ściągam znad osadu. To ci jest dopiero tanie wino. :D
Może kiedyś w przyszłości sam będę robił wino, ale póki co muszę się zadowolić ze sklepu :D
@bowess to ci jest dopiero najlepsze wino ever... Jak już będzie gotowe mam nadzieję, że zaserwuje szybko nam wirtualną lampkę 🍷
Pokażę. :) Już zlane. Oczywiście spróbowałam i stwierdzam, że lekko zmarzłe winogrona miały masę cukru. Wyjdzie prawdopodobnie wino mocne i słodkie - jak znalazł na glögg, sangrię i grzańce.
Wolę jednak wina mniej słodkie i mój jak do tej pory najciekawszy wyrób to wino akacjowe półwytrawne. :)
Ja zaś smakosz słodkich, myślę, że byśmy doszły do konkluzji 😉
O, na pewno. Zwłaszcza że mój mąż twierdzi, że akacjowe to typowe wino damskie. :)
Hahaa dobrze mówi, polać mu😉🙊