Punkt 3. Nie milionów gwiazd, lecz miliardów. Ogromna różnica. Co do ilości galaktyk i tak i nie. Musimy myśleć w czasie przeszłym, że istniało ok 10 miliardów lub więcej galaktyk zbyt małych, lub odległych żeby je obserwować z dzisiejszą technologią (być może teleskop Jamesa Webba zmieni co nieco w tym temacie). Jak samo NASA podpowiada, te galaktyki już zdążyły połączyć się w te większe, obserwowalne dzisiaj.
You are viewing a single comment's thread from:
Masz rację, popatrzyłem na złe potęgi :)
Co do galaktyk, wciąż operujemy wartościami w obserwowanym wszechświecie, a ciekawostka mówi o całym wszechświecie.
Ech próbuję poprawiać ludzi, a sam błędy popełniam. Miałem na myśli 10 razy więcej galaktyk, nie 10 miliardów. Co daje 2 biliony tak jak napisałeś.