Muszę kupić ten olej lniany w końcu i zacząć stosować. Twaróg też stosowałem do szejków, ale ciężko mi wchodził, za to śmietana super się sprawdza. Raz też po takim śniadaniu z szejka twarogowego kiepsko się czułem, więc rzadko stosuję ser biały, mimo, że lubię ten smak, podobno w nadmiarze zakwasza a chyba mam z tym lekki problem. Na noc staram się odcinać węgle, czyli wypijam samo wpc z wodą ewentualnie, bez banana, kakao, ani owsianki. Jednak są też ludzie, którzy jedzą węgle na noc, a rano stosują posiłek tłuszczowo białkowy, też czasem jem rano jajecznicę z boczkiem jako taki posiłek bez węgli, wtedy takie coś na kolację może się sprawdzić. Nazywa się to chyba ketoza i poza nazwą nic o niej więcej nie wiem :) Wracając do szejków muszę opracować jakieś własne niezdrowe, z lodami, takie jak są w fastfoodach itp. z różnymi dodatkami na lato.
You are viewing a single comment's thread from: