Ostatnie wydarzenia związane z rozprzestrzenianiem się Koronawirusa w świecie skłania ludzkość do dość radykalnych - być może zbyt radykalnych posunięć. ok. 2400 Małp zarażono nowym wirusem po to by odnaleźć skuteczny lek w celu jego zwalczenia. Obiecujące są jednak wyniki przedsięwzięcia.
Do organizmów małp wprowadzono śmiertelną formę wirusa, a do ich leczenia wykorzystano między innymi lek zwany, Remdesivir. Remdesivir został opracowany przez amerykański koncern farmaceutyczny Gilead Sciences w celu zwalczania chorób wywoływanych przez wirusy takie jak Ebola, Nipah, Junin czy chociażby wirus gorączki Lassa. Lek wykazuje także pozytywny wpływ na leczenie skutków wirusów z grupy Koronawirusów.
Większość z wyżej wymienionych wirusów posiada dość podobne skutki, problemy z oddychaniem, duszności, cześto prowadzą do zapalenia płuc. Z tego też względu badacze postanowili wykorzystać właśnie Remdesivir, do najnowszego wirusa z Wuhan.
Wiemy, że przynajmniej w USA i w Chinach trwają aktualnie badania z wykorzystywaniem wspomnianego leku.
W magazynie "Drug Target Review" przedstawiono wyniki wstępnych badań...
Małpy podzielono na co najmniej cztery grupy - pierwszej podano Remdesivir 24 godziny przed zarażeniem, drugiej 12 godzin przed zarażeniem, trzeciej podano lek po zarażeniu, a czwartej nie podano wcale :(. Po sześciu dniach od zarażenia, u małp które otrzymały lek przed zarażeniem nie było widać większych oznak choroby. Z kolei małpy, które lek otrzymały po zarażeniu i tak wykazywały znacznie lepszą kondycje niżeli, grupa nie leczona.
Naukowcy wierzą, że badania prowadzone na szerszą skalę mogą doprowadzić do szybkiego znalezienia szczepionki na wirusa.
W samych Stanach Zjednoczonych co roku wykorzystuje się ok 70tyś małp w celach laboratoryjnych, a w Wielkiej Brytanii ok. 3tyś.
Źródła:
https://www.dailystar.co.uk/news/world-news/lab-monkeys-infected-coronavirus-desperate-21559290
Zbiorowa zemsta braci mniejszych - teraz trzeba zjeść tą żabę. Mam wątpliwości czy szczepionki coś tu pomogą, karmy nie da się oszukać. Dalsze maltretowanie zwierząt tylko pogarsza sytuację.