You are viewing a single comment's thread from:

RE: Marianne i jej "łokieć penisisty", czyli o tym, że miłość jest wszędzie.

in #polish6 years ago

Łokieć penisisty... najpierw wzbudził u mnie konsternację, gdy nagłówek czytałem, a potem śmiech. Chyba obejrzę ten film, brzmi ciekawie i oryginalnie. Swoją drogą jestem ciekaw czy ktoś celowo użył dwuznacznego w tym kontekście "na własną rękę" w opisie na FilmWebie:

Kobieta postanawia na własną rękę zdobyć pieniądze zatrudniając się w seksbiznesie.

;)