Dzisiaj przedstawię wycenę TenX (Pay). Token ten charakteryzuje się mierzalną wyceną, gdyż 0,5% wszystkich wydatków właścicieli kart debetowych wydawanych przez firmę będzie przeznaczone dla posiadaczy tokenów. Jeżeli założymy, że firma znajdzie 1 800 000 chętnych osób ( a to zależy od popularności kryptowalut) wydających 1000 USD miesięcznie kartą, to nagroda na token przedstawia się następująco:
Daje to 53 centy na token warty obecnie trochę ponad 4 $. Roczny zysk z zainwestowanego kapitału to 12%. Wraz ze zwiększaniem się liczby użytkowników na świecie i co za tym idzie łącznego wolumenu transakcji a więc i wysokości nagrody przypadającej na token, wartość tokenu będzie rosnąć, bo i tak będzie się go opłacało kupić ze względu na wysokość dywidendy.
Przykładowe wielkości dla zwiększonej populacji osób używających kartę i wydawanej kwoty zmniejszonej do 500 $ miesięcznie:
Z powyższej tabelki wynika, że jest potencjał do kilkukrotnego (ok. 5 – 6 razy, co wynika z podziału oczekiwanej prognozowanej stopy zysku: 68%/ 12% ) wzrostu ceny w okresie najbliższych 2 – 3 lat, pod warunkiem, że nastąpi masowa adopcja płatności kartami i firma znajdzie ok 20 milionów klientów – na razie zakłada znalezienie 1 miliona klientów w 2018 roku. Ilu ich znajdzie – podobne pytanie zadawali sobie sprzedawcy pierwszych smartfonów, zastanawiając się, czy ich produkty wygrają z super Nokią 3110. W pewnym momencie nastąpiła masowa adopcja nowej technologii - smartfonów – i na to myślę że liczą właściciele TenX.
Zagrożenia – konkurencja nie śpi, wzrost konkurencji może spowodować obniżenie wysokości nagrody dla posiadaczy tokenów.
Szanse – firma posiada działający produkt na rozwijającym się rynku.
Ciekawe, przyjrzę się temu :)
Problem w tym, że te wszystkie "kryptokarty" to chyba wydaje jedna firma z Gibraltaru (i udostępnia na zasadzie brandowania przez te wszystkie firemki co to niby swoje karty oferują) więc wszystkie są oferowane na tych samych i dosyć niekorzystnych warunkach typu "opłata miesięczna" za samo posiadanie karty co dosyć skutecznie zniechęca do korzyustania z nich. Jesli jednak sami zdobędą licencję i sami zaczną te karty wydawać (w co wątpię) to może być z tego niezły biznes.
Dziękuję Ci za głos w dyskusji! Nie bronię tu TenX. Uważam, że to co niekorzystne dla posiadacza karty (opłata) jest korzystne dla Ciebie jako posiadacza tokenu. To właśnie z tej opłaty pochodzi część pieniędzy dla TeneX jak i dla ciebie czy dla mnie jako potencjalnych / rzeczywistych posiadaczy tokenu. W ekonomii nie ma darmowych obiadów. Jak posiadasz akcje to też powinieneś dostawać dywidendę która pochodzi z zysku który z kolei pochodzi z różnych opłat. W samochodzie jak kupujesz to też masz "opłatę" z której żyje firma - producent samochodu i która to opłata pozwala wypłacić akcjonariuszom tej firmy dywidendę. Popatrz na firmy internetowe. Po pęknięciu bańki internetowej pozostały te, które zarabiają, uzyskują zysk i dzielą się nim z akcjonariuszami. Mamy "nową ekonomię" ale pewne prawa pozostaną te same, bo ludzie się nie zmienili - nadal chcą mieć wynagrodzenie za zainwestowany kapitał, bo jak tego wynagrodzenia nie dostaną, to przeniosą kapitał gdzie indziej.
Ja korzystam z karty Cayptopay.me. Uważam, że opłata miesięczna w wysokości 1 dolara/funta to nie tak dużo za możliwości płacenia w sklepie pieniędzmi zarobionymi na steem czy na handlu krypto.
Ale zgadzam się z tym, że wszystkie te karty wydaje jedna firma. Bo jak zamówiłem swoją kartę, to spodziewałem się otrzymać list z firmy Cayptopay.me a dostałem z jakiejś dziwnej. Ale karta działa, płaciłem nią będąc w UK i płace teraz będąc w Polsce jak i wypłacam pieniądze z bankomatów.
Linki są refami ale dzięki temu, jeśli zamówicie tam kartę ( można zamówić sobie kartę wirtualną, która można potem płacić w sklepach online ) otrzymacie 25% zniżki.
A są jakieś dane jaki obecnie jest wolumen płatności tymi kartami? Z tego co wiem bardzo mało osób używa krypto do zwykłych płatności, samo wolę zapłacić w złotówkach czy dolarach bo po prostu wychodzi mi taniej.
Niestety firma nie podaje takich danych.