Jestem przeciwnikiem "czystych" trawników.. co komu szkodzą stokrotki, koniczynki czy mleczyki - a dla zwierząt, pszczółek, czy muszek to podstawa!
You are viewing a single comment's thread from:
Jestem przeciwnikiem "czystych" trawników.. co komu szkodzą stokrotki, koniczynki czy mleczyki - a dla zwierząt, pszczółek, czy muszek to podstawa!
Zgadzam się z Tobą jak najbardziej. Gdybym miał hektar ziemi i na nim postawiony dom to na pewno miałbym taka łąkę i wzbogacał ją różnymi polnymi kwiatami.
Typowa łąka to rarytas i czasami ciężko taką znaleźć.
Działka to niestety jest skazana na trawnik, długi na 10 metrów i szeroki na 6 - nie ma takiej opcji aby tam była łąka.
Jak jadę w swoje rodzinne strony to mam okazję przebywać na takich łąkach - coś pięknego.
Pozdrawiam.