Po nauce angielskiego w szkole, człowiek przylatuje do UK i.... niczego nie jest w stanie zrozumieć. Różnorodność lokalnych dialektów, akcentów i odmian angielskiego jest ogromna. Jedyna droga, to częste rozmowy i przełączenie myślenia na angielski gdy mamy zamiar coś powiedzieć lub napisać. Przełom następuję dopiero wtedy, gdy przestajemy tłumaczyć sobie z polskiego na angielski i odwrotnie.
You are viewing a single comment's thread from:
Racja, szkoła nie nauczy nas jak mówić, ale pozwoli na poznanie podstawowych czasów i jakiś podstawowych słówek. Bez rozmów w innym języku trudno będzie się wypowiadać.
Mam rodzinę w stanach i jak przyjeżdżają do mnie na wakacje i czasem coś po angielsku powiedzą to jest to kompletnie inny angielski od tego co jesteś w stanie poznać w szkole. W szkole co najwyżej moim zdaniem jesteś w stanie nauczyć się gramatyki i budowanie zdań. Tak naprawdę to po prostu trzeba systematycznie się uczyć i dużo pracy własnej. Znam to z tego jak uczyłem się japońskiego i codzienna nauka mówienia do lustra w pewien sposób też potrafi pomóc bo wiele ludzi boi się że popełni błędy przed kimś innym. Jak ktoś do polski przyjedzie i mówi łamanym polskim ale da się go jakoś zrozumieć. Tak samo jest z językiem angielskim. Dobry kawał porad dla kogoś kto chce poprawić .