Pamiętam jak mama pokrojoną cebulę zasypywała cukrem, po kilku dniach robił się syrop który łagodził objawy przeziębienia.
You are viewing a single comment's thread from:
Pamiętam jak mama pokrojoną cebulę zasypywała cukrem, po kilku dniach robił się syrop który łagodził objawy przeziębienia.
Dokładnie, taki przepis od lat stosuje mój tata, z racji smaku należy od do tych "jak już nic nie działa" :)