Chociaż chyba nigdy nie zrozumiem technikaliów, mniej więcej rozumiem jak to działa tak logicznie. Nie mogę wyjść z podziwu i używam tego algorytmu jako jednego z głównych narzędzi w mojej przygodzie ze sztuką. Za jakiś czas wrzucę posta z efektami deepdreama w połączeniu z innymi narzędziami, które osiągnąłem:) Najciekawsza jest część, że wiele osób porównuje stylistykę tych obrazów do wizuali po psychodelikach. Czyżby to była jakaś uniwersalna cecha sieci neuronowych? :)
You are viewing a single comment's thread from:
Nie znam się na psychodelikach ;) ale może chodzi o to, że w obu przypadkach niejako wyciągamy na zewnątrz to co jest w środku mózgu / sieci neuronowej i w normalnych warunkach nie mamy do tego dostępu :)
Możliwe, chociaż ciężko cokolwiek stwierdzić na tym etapie, wrzucam jeszcze artykuł gdzie się trochę rozpisali o tym zjawisku
https://motherboard.vice.com/en_us/article/53985k/why-googles-neural-networks-look-like-theyre-on-acid