Cóż, te zachodnie uśmiechy często są sztuczne i stanowią tylko maskę, a nie objaw prawdziwej życzliwości. Przeczytałem też Twój wpis o chorobie i zazdroszczę Ci takiego podejścia. Miałem jakiś czas temu poważny wypadek i chociaż jako tako udało mi się z tego wyjść, to psychicznie nie jestem w stanie się pozbierać. Po prostu straciłem radość życia i rzadko mam ochotę żeby się uśmiechać bez powodu. Również pozdrawiam z Krakowa! ;)
You are viewing a single comment's thread from:
Jaki ten świat jest mały! 🌏 😇
Może nie tyle co są sztuczne, ponieważ musimy odróżnić taki sztuczny, chamski uśmiech od tego prawdziwego, który generalnie można często spotkać. Jeśli ktoś, nawet za granicą, nie ma ochoty się uśmiechnąć to tego nie zrobi.
Chodzi bardziej o ogół. O podejście ludzi do bycia dla siebie wzajemnie bardziej miłym.
Generalnie wolałabym iść przez ulicę, przejść się do sklepu, gdzie ludzie są dla siebie mili, na 10 osób chociaż 5tka się delikatnie usmiechnie, co przecież aż samo z siebie umila nam daną czynność, aktywność czy dzień! :)
Jak widać ile środowisk, zajęć czy ludzi, tyle opinii na temat tego uśmiechu :)
Jak widać, to tylko uśmiech a wywołuje tutaj tyle dyskusji 🙈
Nie możesz się poddawać! Sam fakt, że się pobierałeś fizycznie to duża motywacja, zarówno psychiczna!
Co Ci da takie smutne życie, siedzenie w czterech ścianach i nic nie robienie.
Proszę korzystać z życia w 100 procentach, ponieważ życie mamy tylko jedno!!
Możemy zacząć chociażby od tego uśmiechu 🙈🙈
Pozdrawiam! 😊