Tydzień zabawy ze mną. Gdybym miał opisać go jednym zdaniem to dość bliskim byłoby mi słynne stwierdzenie z "Lamparta", że "wiele się musi zmienić, aby wszystko zostało po staremu". No prawie wszystko. Nie palę, a to już duża zmiana.
Deklarując finalną datę rzucenia – 05.06.2023 – w głowie miałem nadzieję, że uda się nawet wcześniej. Dlatego niepubliczne, pierwsze podejście miało miejsce już 01.06.2023. Szło mi różnie, ostatecznie, tak naprawdę bez papierosa, mogę liczyć od 04.06 czyli dzień wcześniej i na razie się trzymam. A to zgodnie z deklaracją przełożyło się na wpłaty.
Zacznijmy więc od podsumowanie moich szalonych zysków!
Wpłatę na konto dokonuję każdego kolejnego dnia, zatem stan na dzisiaj (12.06.2023) wygląda tak:
+20 – wpłata za 05.06.2023
+20 - wpłata za 06.06.2023
+20 – wpłata za 07.06.2023
+20 - wpłata za 08.06.2023
+20 – wpłata za 09.06.2023
+20 - wpłata za 10.06.2023
+20 – wpłata za 11.06.2023
= 140 PLN
Do tego popełniłem dwa wpisy w tym temacie na Hive:
= 1.819 HBD
Ogólny brak czasu sprawił, że nie tylko wpisy pojawiają się znacznie rzadziej niż planowałem, ale i sama zabawa przeszła w tryb baaaaardzo wolny. Oczyma wyobraźni widziałem już siebie jako posiadacza co najmniej kilku ciekawych walorów (i przez chwilę nawet nim byłem). Z przejęciem opisującego swoje sukcesy i porażki – niekoniecznie w tej kolejności. Zbyt wiele się jednak nie działo… a to co się działo… ech...
Zacząłem od krótkiej dyskusji z GPT. Nie będę przeklejać tu całości i dla oszczędzenia czasu ewentualnych czytelników, po prostu ją streszczę.
Gepetto jest bardzo zachowaczy i lubi lać wodę. Na moją prośbę o podpowiedź jak inwestować 20 pln dziennie na polskiej giełdzie uraczył mnie sugestią abym był rozsądny, myślał długoterminowo i kupił sobie jakieś dobre ETFy.
Może nawet - pomyślałem w pierwszej chwili - , ale… akurat ETFów notowanych w PLN do wyboru mam naprawdę niewiele, a i załóżenia były nieco inne. Gawędziliśmy zatem – ja dalej dopytywałem, on dalej się migał, bo jak inaczej określić tego typu wypowiedzi:
"Jeśli masz ograniczony wybór ETF-ów na GPW i chcesz inwestować w akcje, istnieje kilka podejść, które możesz rozważyć.
Długoterminowa strategia inwestycyjna: Wybierz kilka solidnych spółek, w które wierzysz i które mają potencjał wzrostu. Dokładnie zbadaj ich fundamenty i przyszłe perspektywy. Następnie regularnie inwestuj 20PLN w te akcje, starając się utrzymać równomierne rozłożenie kapitału.
Poszukiwanie wartościowych okazji: Śledź rynek i poszukuj atrakcyjnych cenowych okazji. Obserwuj spółki, które mogą mieć potencjał wzrostu w przyszłości lub są niedoszacowane. Gdy pojawi się okazja, zainwestuj swoje 20PLN w te akcje.
Dywersyfikacja portfela: Inwestuj w różne sektory i branże, aby zdywersyfikować ryzyko. Zainwestuj 20PLN w różne spółki, które reprezentują różne sektory gospodarki. W ten sposób minimalizujesz wpływ jednej spółki na Twój portfel.
Stałe monitorowanie: Bądź na bieżąco z informacjami dotyczącymi spółek, w które inwestujesz. Śledź ich wyniki finansowe, wiadomości branżowe i ogólne trendy rynkowe. Na podstawie tych informacji możesz dostosować swoje inwestycje lub podejście.
Pamiętaj, że inwestowanie w akcje niesie ryzyko straty, dlatego zawsze warto być ostrożnym i dobrze zrozumieć spółki, w które inwestujesz. W miarę jak Twój portfel rośnie, możesz rozważyć zwiększenie kwoty inwestycji lub eksplorację innych rynków i instrumentów finansowych."
Tak to i ja mógłbym doradzać. Coś jak robota sprzedawcy w sklepie u Smolenia z Laskowikiem.
Ślepa uliczka. Próbowałem wyciągnąć coś z niego w wersji angielskiej – ale chyba nasz chacik dostał tutaj trochę blokad.
Offtopic, jeżeli ktoś z Was kiedyś próbował wciągnąć Gepetta w przepis na zbrodnie, to można łatwo powiedzieć, że to jest analogiczna sytuacja. Chłopak nie chce się określić. Osobiście próbowałem kiedyś namówić go, na opisanie historii, kiedy pijany Eward Gierek przypadkiem zabija Jaruzelskiego na polowaniu i próbuje podrzucić ciało Moczarowi tak żeby nikt się nie zorietował. Gepetto nie umiał się jednak bawić - a taki niby twórczy - i ciągle kazał mi zgłosić się do władz lub poradzić Edwardowi żeby dogadał się z Wojtkiem (niby jak?)! Nudziarz.
Najlepsze, co udało mi się ostatecznie wydobyć to plany nauki:
„Dzień 1-5:
- Dzień 1: Zaznajomienie się z podstawami analizy technicznej. Przeczytaj wprowadzenie do analizy technicznej i zrozum podstawowe terminy i pojęcia, takie jak wskaźniki techniczne, poziomy wsparcia i oporu, trend linii i formacje świecowe.
- Dzień 2-3: Poznanie różnych typów wykresów. Skup się na analizie wykresów świecowych (japońskich) i wykresów liniowych. Zrozum, jak odczytywać i interpretować różne wzorce na wykresach.
- Dzień 4-5: Zapoznanie się z podstawowymi wskaźnikami technicznymi. Skup się na wskaźnikach takich jak średnie kroczące, wskaźnik siły względnej (RSI) i wskaźnik MACD. Naucz się, jak interpretować te wskaźniki i jak mogą pomóc w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych.
Dzień 6-15:
- Dzień 6-10: Analiza trendów i linii trendu. Zrozum, jak identyfikować i rysować linie trendu, a także jak rozpoznawać trendy wzrostowe, spadkowe i boczne. Przeprowadź analizę trendu na różnych wykresach.
- Dzień 11-13: Poznanie formacji wzorców na wykresie. Skup się na popularnych wzorcach, takich jak formacja podwójnego szczytu, formacja podwójnego dna, trójkąty, flagi i kanały. Naucz się, jak rozpoznawać te wzorce i jak mogą wpływać na przyszłe ruchy cenowe.
- Dzień 14-15: Dowiedz się o poziomach wsparcia i oporu. Zrozum, jak identyfikować kluczowe poziomy wsparcia i oporu na wykresie. Naucz się, jak wykorzystywać te poziomy w swojej analizie technicznej i jak mogą one pomóc w podejmowaniu decyzji handlowych.
Dzień 16-25:
- Dzień 16-20: Praktyka analizy technicznej na rzeczywistych danych. Wybierz kilka akcji lub instrumentów finansowych i na bieżąco analizuj ich wykresy. Zastosuj swoją wiedzę na temat trendów, formacji wzorców, wskaźników technicznych i poziomów wsparcia/oporu. Przeprowadź symulowane transakcje na podstawie swoich analiz.
Przepraszam za przerwę. Kontynuując od punktu 2 dla dni 21-23: - Dzień 21-23: Skupienie się na zaawansowanych wskaźnikach technicznych. Zbadaj wskaźniki takie jak oscylatory (np. Stochastyczny oscylator, wskaźnik siły względnej), wskaźniki objętości (np. skumulowany wskaźnik objętości, oscylator Chaikina) i inne specjalistyczne wskaźniki (np. wskaźnik ATR, wskaźnik średniego zakresu prawdziwego). Zrozum, jak działają te wskaźniki, jak interpretować ich sygnały i jak mogą pomóc w identyfikacji momentów wejścia i wyjścia z pozycji.
Dzień 24-30:
- Dzień 24-26: Opracowanie własnego systemu handlowego. Na podstawie zdobytej wiedzy o analizie technicznej, wskaźnikach i strategiach, opracuj własny system handlowy. Zdefiniuj swoje zasady wejścia i wyjścia z pozycji, zarządzanie ryzykiem i zasady filtrowania sygnałów. Przetestuj swój system na historycznych danych, aby ocenić jego skuteczność.
- Dzień 27-28: Zapoznanie się z psychologią inwestowania. Zrozum, jak emocje i psychologia mogą wpływać na decyzje inwestycyjne. Naucz się technik zarządzania emocjami, takich jak utrzymanie dyscypliny, kontrola ryzyka i radzenie sobie ze stresem związanym z inwestowaniem.
- Dzień 29-30: Kontynuacja praktyki i doskonalenie umiejętności. Skup się na praktycznym zastosowaniu swojej wiedzy o analizie technicznej. Analizuj rzeczywiste wykresy, identyfikuj sygnały, podejmuj decyzje handlowe i śledź ich wyniki. Bądź systematyczny w swojej praktyce i poszukuj ciągłego doskonalenia swoich umiejętności.
Ważne jest, abyś poświęcił odpowiednio dużo czasu na praktykę i doskonalenie swoich umiejętności analizy technicznej. Pamiętaj, że nauka analizy technicznej to proces, który wymaga czasu, cierpliwości i ciągłego doskonalenia. W miarę jak będziesz nabierał doświadczenia, będziesz mógł dostosować swoje podejście i strategię do własnych preferencji i stylu inwestycyjnego.”
Oczywiście nie posłuchałem typa. Po prostu wszedłem sobie do aplikacji i zostałem panem inwestorem giełdowym. A doradcą moim został twitter. Mniej więcej po kolei było to tak:
Ktoś na Twitterze: Ailleron będzie rosnąć. Super spółka.
Kilka innych osób: Tak! Tak! Masz rację. Sam mam tego w portfelu za xxx PLN.
Ja: Kupuję!
Ailleron spada.
Ja: …
Ailleron spada.
Ktoś na twiterze: PGE! PGE! Spadało, teraz będzie rosnąć!
Ailleron spada.
PGE rośnie.
Ja: …
Ailleron spada.
PGE rośnie.
Ja: Sprzedaję Ailleron. Kupuję PGE!
PGE spada.
Ktoś na twitterze: ASBIS! Podręcznikowy wykres. Zaraz wyjdzie górą!
… i tak pozbyłem się w sumie około 10PLN. A jarać to mi się chciało jakbym zaraz miał oszaleć.
Kto spodziewał się jakiejś spektakularnej kwoty, niech jeszcze raz przeczyta założenia. I tak był to rodzaj bolesnego prztyczka w nos od rzeczywistości. Chciałem bić lokatę 8% rocznie, zrobiłem minus 7% w tydzień.
A do tego nie nauczyłem się niczego. No może jednej rzeczy. Moi pierwszym przykazaniem giełdowym będzie od dzisiaj:
- Nie kieruj się na ślepo twitterowymi doradcami.
W ten oto sposób dojrzałem jednak do tego, żeby wrócić do planu od Gepetta. Postaram się przerobić go na przykładach, przez najbliższe trzydzieści dni.
Watpię aby przyjęło to formę codziennych wpisów – skoro nawet założenie „co trzy dni” jest trudne do zrealizowania, ale powoli, co jakiś czas opiszę proces nauki. Jest w sieci pewien facet, którego nawet lubię czytać – nie żeby jakoś przemienił moje życie czy coś – ale lubię po prostu czytać jego newsletter.
Najbardziej podoba mi się w nim, że większość jego wpisów powstaje dla niego samego, a czytelnicy stanowią wartość dodaną.
Wynika to z prostego założenia. Jeżeli się czegoś nauczyłeś, to umiesz to wytłumaczyć każdemu. Kiedy się uczysz robisz notatki. Jeżeli możesz zmienić takie notatki w informacje przyswajalne dla osoby postronnej, to wszyscy zyskujecie.
Efektem ostatecznym jest, że facet po prostu uczy się dla siebie czegoś nowego,a zyskuje czytelników ( np. mnie) i szybką weryfikację czy aby na pewno przyswoił sobie wiedzę. Jeżeli ktoś nie wierzy, to spróbujcie napisać podręcznik z tematu na którym się nie znacie. Powodzenia! Chcąc nie chcąc nauczycie się wszystkiego po drodze.
Może więc te trzydzieści dni (w pewnie wyjdzie ich ze dwa, trzy razy tyle) uda mi się przekuć w obopólnie ciekawą historię.
Pozostaje jeden szczegół … ja serio nie wiem, kiedy teraz coś na tej giełdzie kupię, chociaż bardzo bym chciał. W wersji dla bardziej wybrednych - "aktualnie przechodzę do fazy akumulacji kapitału".
Na koniec jeszcze kilka słów, o zyskach z Hive. W trakcie mojej pierwszotygodniowej szamotaniny kupiłem również ułamkową akcję Coca-coli.
Tu czekały mnie dwa nieprzyjemne rozczarowania.
Po pierwsze: zakup wyszedł mniej korzystnie niż liczyłem. I dla ewentualnych zakupów USA stworzę osobny rachunek w dolarach, żeby uniknąć wątpliwości z przewalutowaniem.
Po drugie kupując akcje ułamkowe nie mogę zadeklarować oczekiwanej ceny, a jedynie kupić w wersji „tu i teraz” wg wystawionej oferty. Jeżeli cena mi nie odpowiada, to muszę siedzieć nad aplikacją i samemu czatować na zmianę, a potem szybko kliknąć nim coś znów się zmieni.
Pomyślałem, zatem, że hive’owe zyski będę sobie składać aż do poziomu 10$ (co pewnie trochę potrwa) czyli minimalnej kwoty zakupów. Kiedy taka już się uzbiera, założę rachunek denominowany w $ i tam będę obracać tymi środkami. Póki co, niech się odkłada, bo wrażenia z minionego tygodnia wyraźnie wskazują, że losowy pośpiech nie jest moim przyjacielem.
To jeszcze raz, dla przypomnienia, stan na 12.06.2023:
130 PLN
1.819 HBD
akcji brak.
Wow! Podróże w czasie! To lubię!
Pamiętaj, że dostajesz też HP ;)
HP zostaje tutaj. Za dużo liczenia, przekształcania jednego w drugie, itp. mi już skóra cierpnie jak pomyślę, że będę przerzucać to hbd i ucieszył mnie plan dozbierania do 10. Jak to ja - milion planów, czasu na nic. Sam widzisz, że musiałem już go trochę pożyczyć z lipca :D
Congratulations @doabit! You have completed the following achievement on the Hive blockchain And have been rewarded with New badge(s)
Your next target is to reach 30 posts.
You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
To support your work, I also upvoted your post!
Check out our last posts: