Ja uważam, że wydawanie 100zł na wino, którego nie jest się fanem, tylko sprzedawca polecił to trochę głupota. Bo czym się będzie rózniło od dobrego za "3 ojro"? Niczym, nawet "znawcy" się nie znają.
Wydaję od czasu do czasu więcej pieniędzy na wino, ale głównie dlatego, że próbuję naszych polskich, a one z wielu względów, do tanich nie należą.
You are viewing a single comment's thread from:
Prawda! Polskie wina są przecudne! Kiedys piłam bardzo dobre śliwkowe, ale takie śliwkowe typu mirabelki, czy inne jasne śliwki i... to była poezja.