siedziały trzy smutki w pokoju
jeden tęskny
drugi psi
trzeci cierpiący
wszystkim na imię "miłość"
pierwszy marzył z zamkniętymi oczami
drugi gryzł piłkę obdartą
trzeci płakał w fotelu
i przyszła Ta, na którą czekali
w białej sukni
z promiennym wzrokiem
bosymi stopami
wyciągnęła ręce
czy zostawi pierwszy marzenia?
drugi piłkę?
trzeci cierpienie?
...
Piękny :)
:)