Wojna ... wojna nigdy się nie zmienia. Wojna to piekło, umierają dzieci, starcy, dorośli, zwierzęta, drzewa ... jako gatunek nigdy nie potrafiliśmy żyć w pokoju.
Tak się skończyły losy ziemi - w atomowym końcu świata. Ale 1000 lat po ostatniej bombie, która spadła na ziemię obcy z kosmosu wysłali swoje roboty zwane Minilensami, by oczyścili ziemię z beczek z radioaktywnymi odpadami (??) i uratowali tyle flory ile się dało.
Niestety obcy nie byli na tyle inteligentni, by przewidzieć, że istnieje coś takiego jak grawitacja, więc minilens, którym sterujemy nie potrafi skakać.
Minilens to gra logiczno-platformowa. Naszym zadaniem jest odpowiednie "opracowanie" sobie drogi, by nie zginąć. Z czasem każda plansza wymaga od nas coraz większej integracji - na przykład zbieranie bomb i wysadzanie odpowiednich "beczek" w powietrze.
Oprawa audiowizualna
Gra zawiera prosta, ale zarazem ładną opraw graficzną. Jest kolorowa i widać, że nie stworzyło ją dziecko ;)
Muzyka jest taka akurat, by coś grało w tle. Nie przeszkadza, ale też nie jest czymś wybitnym - typowe uzupełnienie.
Efekty dźwiękowe są proste i mniej więcej wiadomo co oznaczają. Nie są one wysokiej jakości (trochę jakby ze stocka).
Gierka fajna,przynajmniej nie będę się nudził. Dzięki!