You are viewing a single comment's thread from:

RE: Moja historia o Steem

in #polish7 years ago

Ogólnie masz rację, ale często zwykła rozmowa przeradza się w kłótnię. Dlatego staramy się być dość neutralni - Ktoś opisuje swoją wizję polityki, ale nie narzuca "Ooo, ci z Pisu są tacy", "A nie, to ci z PO", "O, ci z SLD to takie gnomy, że ...".

Napisz swoją wizję danego problemu, rozwiązania, ale nie chcemy bezpośredniej polityki, bo to tworzy tylko podziały (jak na wykopie - 4konserwy i neuropa), a po co? Później jedni będą drugich flagować

Sort:  

Może niezbyt rozumiem Steema ale czy wzajemne flagowanie hermetycznej grupki ludzi dotknie osoby trzecie? (no oprócz blokowania dostępu do wpisów politycznych ale tych wszak i tak nie ma). A chciałbym zauważyć że wiele osób "zaangażowanych" ma również inne zainteresowania, jak ekonomia, historia, socjologia etc. Tak więc jest szansa na mały konflikt na tagu pl-politics ale prawdopodobne przyciągnięcie dosyć dużej ilości wartościowych osób.

Może i racja. Ja sam jestem zwierzęciempolitycznym. Ale lubię sobie odpocząć od tego syfu i właśnie dlatego cenię steem. Zawsze jest jeszcze opcja mute

Zakladam ze stworza wlasny tag bo juz zdecydowales ze polityka na polish jest niemile widziana. I tak, bedzie to cenzura ale nie dotknie tych "niezainteresowanych", wszak w tym jest caly problem. Ludzie nie chca "podzialu spolecznosci" i unikaja polityki, jesli zas przyjdzie grupka ktora politykuje i sie wzajemnie flaguje to dla tych niepolitykujacych nie bedzie zbytniej roznicy.