Jeżeli nikt nie będzie reagował na taki zamordyzm to niedługo żeby coś opublikować na #polish będzię potrzebny wyrok sądowy stwierdzający że dana osoba jest autorem tekstu lub obrazka.
Dziwię się, że od razu nie informują autora, wtedy jakby goście plagiatujący dostali kary po kilkaset złotych i pokrycie kosztów, to by było ok :P
Nie znam się, ale chyba "z tego co pamiętam" to plagiaty i kradzieże są na Steem źle widziane
Zgadzam się z Tobą, jeżeli chcą walczyć z plagiatami to powinni informować autorów. Tylko autor lub jego prawnik ma prawo wysłać Take Down Notice do steemit na przykład. Ned mówił jakiś czas temu że otrzymują takie zgloszenia i blokują takie posty na swoim front endzie.
Jeżeli PC chce flagować to niech to robi, ale niech nie zostawia tych idiotycznych komentarzy
Już to robili. Zaraz się do nich dopieprzała banda ludzi, że "ale jak to flaga? Za co? Hurr durr, znów to polish-cleaners! Mamo, dzwoń na policję, wolność słowa zabierają!!!
Lepiej, by podawali oni przynajmniej źródła swoich zarzutów, nie wiem, jak ty to niby widziesz?
to nie wpłynęło by zbyt dobrze na wizerunek Steema.
Wręcz przeciwnie. Pokazało by to że społeczność Steemit nie toleruje plagiatów
Wiesz, zasadniczo mi się podoba opcja informowania autora o powiedzmy "identycznej" treści na Steem z tą którą sam zamieścił na swojej stronie. Oczywiście platforma na tym straci wizerunkowo bo przedstawi się jako portal na którym można postować kradzione treści, co w teorii mogłoby zmobilizować ludzi którym zależy na jej wizerunku do tego aby plagiaty były silnie flagowane. Mogę się jednak mylić, bo autor pierwotnego posta może też źle odebrać to czym jest Steem i jakie zasady tu panują, a potem pójdzie w świat opinia taka a nie inna, nawet jeśli plagiaty będą silnie obrywać. Coś jak z Wikipedią, która mimo, że jest mocno sprawdzana przez Wikipedystów, to czasem pojawiają się medialne "kfiatki" w postaci fałszywych informacji. Dlatego za informacją musi też iść tłumaczenie czym jest Steem i jak działa, aby pierwotny autor nie zraził się na samym wstępnie tylko zainteresował dołączeniem, bo jego treści już tu (niestety) są. Aczkolwiek wszystko rozbija się o czas. Przekonywanie innych osób jest żmudne, o czym @noisy pewnie doskonale wie, i nie ma z tego bezpośrednich korzyści, bo to nie piramida finansowa. Dlatego mógłbyś rozważyć np. nagradzanie ludzi którzy będą informować autorów pierwotnych wpisów o kopiach i tłumaczyć im działanie sieci poprzez upvote.
Aha no i nie zapominajmy, że czasami kontakt z autorem jest bardzo trudny lub nawet niemożliwy
Bardzo chętnie dałbym 100% upvote PC za sprowadzenie (okradzionego) autora na steemit. Autor też otrzymałby 100% upvote na dzień dobry, ale obawiam się że mogłoby dochodzić do nadużyć. Jeżeli masz jakiś pomysł jak dopracować taki system to jestem otwarty na propozycje
Aha, pod warunkiem że flaga dopiero po 2 ostrzeżeniach
Nadużycia faktycznie mogłyby występować, autor bloga który wybiera się na steem może zaaranżować niskim kosztem taką akcję. O ile sądzę, że raczej byłyby to pojedyncze przypadki, tak nagroda mogłaby zostać przyznana w przypadku sprowadzeniu autora o pewnym stażu i dorobku którego koszt wytworzenia przekroczyłby zysk z takiego nieuczciwego zagrania. Mam na myśli nie nagradzanie stron z 3 postami utworzonymi 2 tygodnie temu.
Dobry pomysł, dodatkowo blog czy strona powinna istnieć np. 6 mies. ?
Czekam na oficjalny post PC z opisem zmiany strategii i akceptacją moich warunków. Do roboty! By żyło się lepiej...