O panie, jak ja bym tego legendarnego komorańskiego portera spróbował. Jak to się stało, że lali koło mnie, a ja byłem zupełnie nie świadomy.
No i szanuję za nawiązanie do piwniczaków :)
O panie, jak ja bym tego legendarnego komorańskiego portera spróbował. Jak to się stało, że lali koło mnie, a ja byłem zupełnie nie świadomy.
No i szanuję za nawiązanie do piwniczaków :)