Bla bla bla
Mówią, myśl pozytywnie,to styknie.
A ja...
Będąc na dnie,tak między nami.
Wysłuchuje,stoję za drzwiami.
Koniec nieba, słyszę stuk obcasami.
To nie ona,żyje marzeniami.
Pusta butelka,serce klęka.
Dla duszy męka.
Cierpi serce,cierpi nerka.