Aby być obiektywnym to trzeba też poruszyć kwestie wydatków i różnych darowizn od żywych i umierających ludzi. Ziemia i budynki zdobyte w różny sposób, liczne przywileje i ulgi wszystko to sprawia że wydatki są bardzo małe a możliwości zarabiania spore. Co zresztą widać po kościołach i plebaniach. Jesteś na początku kariery w tej korporacji, teraz Cię pewnie wykorzystują jako wolontariusza ale się jeszcze dorobisz dużego brzucha, luksusowej fury i dużej chaty.
You are viewing a single comment's thread from:
Warto myśleć co się pisze a nie pisać co się myśli. Bo wtedy przynajmniej komentarz jest merytoryczny. Jeżeli mówisz o tych licznych przywilejach to wymień. Jeżeli przeczytałeś wcześniejsze moje wypowiedzi pod tym tematem to wiesz, że jestem zakonnikiem dlatego ani fury swojej się nie dorobię żadnej (tym bardziej luksusowej), ani chaty swojej (żadnej) a brzucha dorobiłem się już przed wstąpieniem do zakonu. A jeżeli uważasz, że jestem wolontariuszem to przeczytaj ustawę o wolontariacie, która mówi, że wszelkie świadczenia woluntarystyczne muszą wykraczać poza kręgi rodzinno-przyjacielskie. Wg prawa przynależność do stowarzyszenia życia Apostolskiego nadaje takie same prawa jak prawa w rodzinach dlatego moi przełożeni mogą dowiedzieć np. o moim stanie zdrowia oraz podpisać zgodę na operację w przypadku mojej nieświadomości. Dlatego niema możliwości pełnienia świadczeń wolontarystycznych w ramach członków zgromadzenia zakonnego. Warto czasem napisać coś merytorycznego a nie tylko bić pianę.
Tak się składa, że trafiłeś z tym wolontariatem jak kulą w płot. Przez 7 lat byłem dyrektorem Mazowieckiego Centrum Wolontariatu gdzie koordynowałem pracę ponad 20 tysięcy wolontariuszy.
Pozdrawiam
A powiedz mi co tu robisz? Jak nazwać reklamowanie swojej korporacji za darmo pisanie pochlebnych artykułów, ciągłe bronienie jej i opowiadanie bajek. To jest PR za które Ci nie płacą. Ministranci dostają jakieś pieniądze czy marne grosze z łaski księdza bo są na stażu?
Serio nie widzisz żadnych przywilejów księży? ":D
Szkoda mi całego dnia na ich wypisywanie
Pozwolę nie zniżać się do poziomu. Widocznie w Twoim przypadku meteorytyka nie jest największą wartością. Chyba, że troling to Twój sposób na życie.
Pozdrawiam
Uraziłem twoje uczucia religijne mówiąc o pieniądzach i przywilejach?
Podobno był człowiek który rozwalał stragany w kościele
Mt 21,13 Powiedział także: „Napisano: Dom mój będzie nazwany domem modlitwy, a wy zamieniacie go w kryjówkę bandytów”
Nie jesteś w stanie urazić moich uczuć religijnych. Pieniaczy bełkot nie jest wstanie wywołać we mnie żadnych uczuć poza politowaniem nad brakiem merytoryki. Nie zależy Ci na dyskusji, zależy Ci na wzbudzeniu zamieszania.
Uważasz że jestem trolem pieniaczem a to co piszę jest bełkotem? Zdenerwowałeś się chyba.
"Głupi od razu okazuje swą złość, lecz roztropny nie zważa na obelgę."
Źródło: Prz. 12:16
Nie zdenerwowałem się zupełnie. Najzwyczajniej uważam że jesteś trolem, pieniaczem i to co piszesz nie przedstawia żadnej merytorycznej wartości. Zestaw swoje komentarze i ukaż ich wartość merytoryczną. Nie trzeba być znawcą tematu żeby stwierdzić, że jesteś tu tylko po to aby "zakwasić" dyskusję, która dobrze się rozwijała. Twoje komentarze nie wnoszą nic, zupełne zero. Nawet jeżeli szafujesz wyrwanymi z kontekstu fragmentami Pisma Św. co jest bardziej smutne aniżeli śmieszne bo są osoby, którym Pismo Świętej jest wartością.