Oleśnica, 2018
W minioną niedzielę - mimo absolutnie najgorszej pogody, jaką październik miał do zaoferowania - wybraliśmy się w podróż do Oleśnicy, niedaleko od Wrocławia położonego miasta, które swój największy rozkwit przeżyło w czasach, gdy należało do czeskiego rodu Podiebradów.
Oleśnica, 2018
Uczestnikom - zarówno jadącym z Wrocławia, jak i czekającym na nas na dworcu w Oleśnicy - niestraszna była pogoda. Opatuleni w płaszcze, kalosze i pod kolorowymi daszkami parasoli wędrowaliśmy uliczkami miasta, odkrywając jego tajemnice.
Oleśnica, 2018
Oleśnica, 2018
Widzieliśmy, co w mieście pozmieniało się nie tylko na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci, ale też na przestrzeni ostatnich miesięcy (w tym czasie niestety padało).
Oleśnica, 2018
Oleśnica, 2018
Zapoznaliśmy się z wybitnymi postaciami, związanymi z Oleśnicą, wędrując ich śladami (cały czas padało).
Oleśnica, 2018
Na naszej drodze był niejeden kościół i niejedna historyczna budowla. Odkrywaliśmy najpiękniejsze murale - i te, które można dziś zobaczyć jak i te, które zostały jedynie na fotografiach (padało raz mocniej, raz mniej).
Oleśnica, 2018
Oleśnica, 2018
Oleśnica, 2018
Oleśnica, 2018
Gdy weszliśmy do oleśnickiego zamku, naszym oczom ukazały się dawne wnętrza, odrestaurowane stropy i inne detale. Na zewnątrz natomiast padało już trochę mniej.
Oleśnica, 2018
Oleśnica, 2018
Oleśnica, 2018
Oleśnica, 2018
W oleśnickiej bazylice czekała na nas jedna z nielicznych już w Europie biblioteka łańcuchowa.
Oleśnica, 2018
Oleśnica, 2018
W samym kościele natomiast: sami Podiebradowie. Na zewnątrz już było tylko pochmurnie.
Oleśnica, 2018
Dziękujemy wszystkim, pełnym determinacji uczestnikom. Nie zapomnimy tej pełnej wrażeń i niespodzianek, prawdziwie jesiennej wyprawy.
Oleśnica, 2018
Tekst: Bogna Piter
Foto: @mespanta
Projekt dofinansowany z budżetu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. Organizatorem jest grupa nieformalna Ano Tak.
Highly simple!!