Noc minęła mi bez niespodzianek, wstałam rano wyspana i z dobrym samopoczuciem.
Nawet gorączki nie miałam 🙂
Za oknami szaro i buro, padało cały dzień.
Chyba pogoda wpłynęła na mój nastrój bo naszła mnie straszna melancholia. Żeby się jej nie poddać wzięłam się za porządki, takie drobne i niemęczące.
Cały dzień czułam się dobrze, nawet bardzo dobrze i nie miałam wcale gorączki.
Jeśli chodzi o objawy choroby, to dzisiaj pojawiło się kąpanie z nosa i biegunka. Te objawy świadczą jednak o tym, że organizm próbuje usunąć wirusa, taki mądry!
Na dzisiejszym self teście widać że w kapiącym nosie jest więcej wirusa niż wczoraj, druga kreska jest zdecydowanie ciemniejsza i grubsza.
Cały dzień nie brałam żadnych tabletek (fuj!) a jedynie dużą dawkę witaminy C.
Dzisiaj miałam zdecydowanie lepszy apetyt a to kolejny dobry znak 🙂
Dziękuję za wsparcie! Trzymajcie się ciepło i zdrowo! 💚
Zdjęcia własne by @grecki-bazar-ewy.
zdrówka! I gratuluję rozsądku z farmaceutykami :)
Dziękuję! 🙂