Moje wielkanocne mazurki - Konkurs Kulinarny.

in #polish7 years ago (edited)

Jak już wiecie u mnie są aktualnie Święta Wielkanocne, zdążyłam dosłownie na ostatnią chwilę żeby pokazać Wam moje świąteczne mazurki. Do ich zrobienia zainspirowały mnie Wasze świąteczne przepisy konkursowe.

20170413_133937.jpg
(moja okrągła chałka drożdżowa)

Zawsze robiłam na Wielkanoc sernik, wprawdzie @davidspol udostępnił przepis na sernik bezglutenowy jednak postanowiłam w tym roku postawić na mazurki. Chciałam zrobić minimazurki jak @bowess ale jeszcze nie posiadam takich babeczkowych foremek i muszę je kupić koniecznie. W związku z tym zaczęłam od mazurka okrągłego z masą kajmakową według przepisu @sweetsandbeyond.

20180407_212619.jpg
(mazurek kajmakowo-karmelowy)

Zmieniłam co nieco masę a mianowicie zrobiłam kajmakowo-karmelową tzn do kajmaku dodałam karmel bo moja córcia uwielbia wszystko co karmelowe i zamiast mleka użyłam słodkiej śmietany. Ponieważ ciasto niespodziewanie wyrosło, wydłubałam łyżką jego nadmiar żeby masa się zmieściła. To co wydłubałam roztarłam i posypałam na górę, dodatkowo ozdobiłam migdałami które najpierw sparzyłam żeby obrać je ze skórki.

20180407_205459.jpg

Ponieważ ciasta zrobiłam sporo (z kilograma mąki) powstał kolejny mazurek sporych rozmiarów. Ten jest z masą czekoladową (inspiracja od @wikiniki) kupną, taką do przekładania tortów (wystarczy ją tylko zmiksować z mlekiem). Spód najpierw polałam syropem ze skórką pomarańczową, następnie rozsmarowałam masę czekoladową, posypałam rozkruszonym ciastem i ozdobiłam migdałami.

20180407_210739.jpg

20180407_211116.jpg

20180407_212341.jpg

Okazało się że jeszcze zostało mi trochę ciasta... powstały więc dwa tymbaliki (z braku odpowiednich foremek) z pozostała masą kajmakową. Czyli są niby minimazurki @bowess :)

20180407_212132.jpg

20180407_212559.jpg

Czyli jak widzicie zrobiłam kombinacje mazurkowe na szybko :)

Chciałam wypróbować paschę według przepisu @breadcentric ale mam tylko mleko kozie i nie byłam pewna czy nie będzie różnicy w smaku. Jednak przepis się nie zgubi, zapisałam.

Jeszcze pokażę Wam moje wielkanocne chałki o których nie zdążyłam napisać ale nic to, zdjęcia zostaną na następny rok lub inną okazję.

20170412_163515.jpg

20170412_174233.jpg

20170412_174238.jpg

20170413_134020.jpg

20180407_160527.jpg

Kalo Pascha! :)

Bezy z przepisu @aguta i ciasteczka @pkocjan na pewno wypróbuję na inną okazję :)

Sort:  

Witaj, otrzymałeś losowo głos za swój post! Jeśli chcesz wesprzeć polską społeczność oddaj głos na ten komentarz. Jeśli nie chcesz być losowany w przyszłości odpowiedz na ten komentarz "STOP".

Nie da się na to spokojnie patrzeć!

No cóż... święta ;)

Jak mówił Klasyk: "Świńta, świńta... i po świntach."

Dokładnie tak ;)

Ale pyszności! Te chałki to mi od razu podsunęły myśl, żeby na popołunie coś słodkiego drożdżowego upiec. Wczoraj przesiedziałam kawałek przedpołudnia i całe popołudnie w ogródku, a dziś by się jakieś ciasto przydało. U nas dziś słonecznie, ma być ponad 20 stopni i możliwe burze - prawie lato, a w taką pogodę drożdżowe rosną jak szalone. :)

Czyli macie pogodę jakby grecką :P U mnie też pięknie i cieplutko aż miło.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)

Cudowne! Narobiłaś mi apetytu na taką chałkę. :D
Może znajdziesz chwilę po świętach i podzielisz się przepisem? ;)

Jasne, dodam do listy pt. "do napisania" ;) Dziękuję :)

Super! :D

Jak mi miło, że mój przepis Cię zainspirował do zrobienia mazurka! Przyznam, że mam ochotę po raz kolejny go zrobić;)

Twój wyglada bardzo apetycznie! I te drożdżowe cuda również:)

Mazurek kajmakowy wyszedł rewelacyjny! Na pewno będzie powtórka ;)