Co powiecie na soczewicę po grecku? Jest to bardzo prosta w wykonaniu zupa, na dodatek zdrowa i pożywna.
soczewica po grecku
W Grecji uprawia się soczewicę zieloną i brązową o ziarnach małych lub dużych. Zapewne wiecie, że soczewica jest bardzo zdrowa i bogata w żelazo. Zupę z soczewicy (faki, fakies) Grecy spożywają raz w tygodniu, najczęściej w piątek lub w środę (dni postne), podobnie jak fasoladę czyli zupę z suchej fasoli.
Zupa z soczewicy podawana jest obowiązkowo z pieczywem i serem feta oraz sałatką z zielonej sałaty. Często dodatkiem jest także z ryba wędzona (oczywiście na osobnym talerzu).
Na soczewicę po grecku potrzebujemy:
- 1/2 kg soczewicy
- 1 duża cebula pokrojona na drobno
- marchew pokrojona w talarki (co najmniej 1 duża, może być więcej)
- co najmniej 4 ząbek czosnku
- 2listki bobkowe
- seler naciowy pokrojony w talarki (niekoniecznie)
- 180 ml oliwy
- sól, pieprz do smaku
- 50 ml octu Balsamicznego (lub winnego)
- woda
- przecier pomidorowy (1 łyżka co najmniej)
- 2 kulki ziela angielskiego
- 2 goździki (niekoniecznie)
- szczypta cynamonu w proszku (niekoniecznie)
- zieleninka do posypania
- można dodać 2-3 ziemniaki pokrojone jak na zupę
Wodę zagotowujemy w garnku i do wrzącej wody wrzucamy soczewicę (bez moczenia) oraz resztę składników. Jedynie seler i przecier pomidorowy dodajemy pod koniec gotowania. Gotujemy aż soczewica będzie miękka, w razie potrzeby uzupełniając wodę (soczewica podczas gotowania pęcznieje). W Grecji zupa ta jest raczej bardzo gęsta.
Podajemy z pieczywem i serem feta.
Któregoś razu dodałam pokrojone ziemniaki (jak do polskiej zupy) jednak mąż był niezadowolony... Mi natomiast smakowało :)
A na podwieczorek polecam pomarańczkę, bo żelazo, w które soczewica jest bogata, potrzebuje witaminę C aby zostało wchłonięte przez nasz organizm.
Smacznego!
Podobny wpis znajduje się na moim blogu osobistym
https://www.greckibazarewy.pl/
Hi! I am a robot. I just upvoted you! I found similar content that readers might be interested in:
https://www.greckibazarewy.pl/soczewica-po-grecku
Ewo, Twój link na dole ma niepoprawny adres docelowy. Zmień w kodzie, bo jest przekierowanie na adres
https://url
Pozdrawiam :)
Dzięki :) Już sprawdzam...
Bardzo lubię soczewicę. Powiedz proszę jaką używasz do tej zupy? Jest kilka odmian.
Każda odmiana na pewno się nada, tutaj najbardziej popularna jest zielona i brązowa. Wielkość ziaren też nie ma znaczenia tylko jest inny czas gotowania, wiadomo.
W Polsce jadłam soczewicę bardzo rzadko, w Grecji natomiast na okrągło ;)
Mam czerwoną i zieloną ale zrobię tak jak Ty czyli z zielonej :)
Daj znać czy smakowało ;)
Bardzo mi się podoba. Wypróbuję na pewno, zwłaszcza, że w szafce mi zalega opakowanie soczewicy. I koniecznie spróbuję z fetą, a raczej z serem sałatkowo-kanapkowym typu greckiego. ;)
Skoro zalega Ci opakowanie soczewicy to koniecznie wypróbuj ten przepis :) To danie pachnie Grecją ;)
Prawie wszystkie składniki mam. Naciowy kupię jutro. Cynamon też dodam - jestem go bardzo ciekawa w tej potrawie. :)
Ciekawa jestem jak Ci będzie smakować ;)
To są typowe smaki z Korfu, taki zestaw przypraw dodaje się również do mięsa w niektórych przepisach.
Wczoraj rozmyślałam o zupie z soczewicy. Widzę, że nie muszę już ani szukać przepisu ani go wymyślać😉
Bardzo się cieszę, że mój przepis się przyda :)
Jeszcze poproszę o przepis na “fasoladę”.
Dobrze, napiszę :) Jest bardzo podobny do tego z soczewicą ;)
Wygląda bardzo smacznie. Odkąd tylko pamiętam zawsze chciałam zobaczyć Grecję. Może kiedyś mi się uda...
Życzę Ci żeby się udało :) A póki co możesz poznać niektóre greckie potrawy na moim blogu ;)
Chętnie skorzystam:)
Idealna na zimne wieczory w moim niedogrzanym domu XD
Na pewno ;)
Polecam jeszcze pokroic kielbase
Haha... to już Grek by raczej nie zjadł :P
Świetny przepis!!! Uwielbiam zupę z soczewicy! Jest bardzo syta i pożywna o tak jak piszesz dostarcza nam żelaza. Ja też do zupy używam zielonej, a do warzywnych gulaszy czerwonej, bo fajnie się rozgotowuje :)
Niedawno odkryłam i zakochałam się w soczewicy czarnej, może dodam niedługo przepis na sałatkę z jej dodatkiem.
Czarnej jeszcze nie widziałam. Ale jak zapewne zauważyłaś po moich komentarzach do Twoich przepisów, Grecy są raczej konserwatywni i trudno jest tutaj kupić wiele produktów. Być może w Atenach jest inaczej ale ja mieszkam na wyspie ;)