21 dni do premiery

in #polishlast year

Nie wiem dlaczego, ale po wczorajszym dyżurze w KBK byłem tak zmęczony, że nie miałem siły na długie nagrania i wróciłem do domu przed 2.00. Udało mi się nagrać dodatkowe wokale tylko do dwóch piosenek: "Herbów" i "Polki". Przy czym trzeba je będzie jeszcze wyrównać.

Dziś piątek. Powinno być luźniej. Może więcej uda się więcej zrobić. W sobotę z kolei znowu jest wydarzenie (spotkanie z tłumaczami literatury łotewskiej), więc będę miał do dyspozycji tylko noc. Za to dość długą, bo Aga jedzie na konie.

A tymczasem zostały już tylko trzy tygodnie...