Ja za zasięg nie płacę nigdy. Ani na FB wykupując sponsorowanie postu, ani na Steemicie poprzez boty.
Jestem świadomy tego, że jak zrobi się ruch, to częstotliwość dodawania postów na tagu #POLISH bedzie taka jak w #PHOTOGRAPHY. Ale wtedy wtedy na znaczeniu zyskają inne, bardziej specjalistyczne tagi. Np. #HISTORIA.
Eeee, no to wychodzi na to, że tylko ja przepłacam ;) No ale tak to jest, jak się jest leniem ;)
Nie tylko Ty :) Po prostu takie są teraz zasady gry na FB. Sztuka polega na tym, żeby mieć jak najlepszy efekt za jak najmniejsze pieniądze. A jeśli się nie da - to wtedy szukać innych mediów niż FB.