Potrzebuję poważnie zrewaluować swoje tezy inwestycyjne i prawdopodobnie zdywersyfikować się bardziej w stronę metali szlachetnych.
Jak masz dużo miejsca, gdzie jest sucho to polecam kupić cukier ;) Cukier się nie psuje a perspektywie ostatnich 50 lat cukier był lepszą inwestycją niż złoto. Tak przynajmniej wynika z mojej analizy ;)
Problem jest taki, że musiałbym założyć kartę moja Biedronka, żeby kupić więcej niż 10kg na promce :D
Na razie suszę grzyby. Gdyby kupować takiego wrosniaka roznobarwnego w cenie suplementów to wychodzi 2tys PLN za kg.