Kojarzę okolicę. Młyn Szancera. Przechodziłem tam wiele razy.
Problemem Tarnowa jest nie położenie, tylko nieumiejętność wykorzystania potencjału jaki ma miasto (czyli władza). Przymierzam się do napisania artykułu o Damaszku Europy (od jakiegoś czasu takie określenie stosuję w odniesieniu do Tarnowa). Może w czerwcu się uda.