Na szczęście mam za sobą [nie raz i nie dwa]. Jako przemytnik kakao nawet lubiłem ten klimat. Ale po tym jak zmienili dworzec docelowy, to nie ma za bardzo sensu :(
You are viewing a single comment's thread from:
Na szczęście mam za sobą [nie raz i nie dwa]. Jako przemytnik kakao nawet lubiłem ten klimat. Ale po tym jak zmienili dworzec docelowy, to nie ma za bardzo sensu :(