Tirzah Garwood w Dulwich

in #polish9 days ago (edited)

Jeszcze wczoraj to nazwisko nic mi nie mówiło. Dziś wiem, że to jedną z najciekawszych artystek XX wieku jakie ostatnio poznałem.

W Dulwich Gallery w Londynie trwa jej dość obszerna wystawa. Tirzah Garwood większą część życia spędziła poza Londynem. Uczyła się w Eastbourne a zamieszkała na stałe w hrabstwie Essex.

Była świetną drzeworytniczką, trochę gorszą malarką (co nie przeszkadza temu, że jej utrzymane w manierze sztuki naiwnej obrazy, zachwycają) i autorką niezwykle oryginalnych dzieł łącząych malarstwo z gotowymi przedmiotami. Zarabiała też jako autorka papierów marmurkowych.

Sort:  

Tkanina patchworkowa jest świetna! Przyznaję, że nie przepadam za patchworkiem, kojarzy mi się z jednakowymi kwadracikami w słodkich, pastelowych kolorach, takich zupełnie nie w moim stylu. Ale ta praca ma w sobie coś przyciągającego (te ciemne wstawki), że aż pozwolę sobie zapisać ten obraz jako inspirację na przyszłość.

Może dlatego, że jest przemyślaną kompozycją, a nie tylko zszytymi ze sobą kawałkami kolorowych materiałów.