You are viewing a single comment's thread from:

RE: Historia pewnej Cebuli

in #polish9 months ago (edited)

Cieszę się, że jestem facetem i nasi fryzjerzy zamykają się do 20 / 100 zł. Dawno nie byłem, dotychczas w moim 10k mieście płaciłem 10-20 zł, a przed Covidem słyszałem od kumpla z Wrocka, że zostawił 100 zł za przejazd maszynką XD.

No ale wygląda super :).

Sort:  

Totalnie zazdroszczę facetom cen u fryzjera, jeszcze nie tak dawno kojarzyłam kilka salonów, gdzie cena za zwykłe strzyżenie zamykała się w 30 zł, a jedno z miejsc było praktycznie w centrum Katowic

Nie znam rynku fryzjerskiego, ale nie zdziwiłbym się, gdyby był ten sam schemat co w gastronomii - ceny wywaliły pod kurek, bo ludzie kupują.