No właśnie tu jest sedno sprawy: bez religii/moralności nauka zupełnie by nie wiedziała czym się zajmować. Dlaczego nauka woli zajmować się szukaniem wydajnych leków a nie wydajnych trucizn? Z punktu widzenia czystej nauki obie te dziedziny są równie fascynujące.
You are viewing a single comment's thread from: