Całe szczęście, że dzięki temu, że nasz ogrodnik wyrzuca jabłka do kosza, to ogrodnikom z innych miejscowości rosną większe jabłka. No i ogólnie wszyscy ogrodnicy wyrzucają trochę jabłek do kosza, więc nasz ogrodnik wpisuje się w pewną średnią. Mogłoby się okazać, że w idealnym świecie, w którym żaden ogrodnik nie wyrzuca jabłek do kosza, końcowa sytuacja jest w przybliżeniu taka sama. Najlepiej byłoby jakby nasz ogrodnik nie wyrzucał jabłek do kosza, ale za to ogrodnicy z innych miejscowości wyrzucali by ich jeszcze więcej! ;-)
You are viewing a single comment's thread from:
Może osoby, które dostają wsparcie od polish powinny być podpięte pod narodowego trail'a inaczej nie dostaną wsparcia, a trail głosowałby tylko w przypadku, kiedy głos się marnuje, tylko na co miałby głosować i kto miałby decydować ;)
Oczywiście, że tak. Amerykanie mają tendencje do marnowania jedzenia, ale już Rosjanie i Chińczycy zawsze byli chętni na polskie jabłka. No - nie licząc jakichś tam pomysłów Putina.