Sort:  

Dziękuję :) Wiem, że istnieją, ale szkoda, że spotkanie takiego graniczy z cudem :D
Pozdrawiam:)

W końcu spotkasz takiego z którym będziesz chciała spędzić resztę życia, ja trafiłam, jest moim mężem i jest lepiej niż w telenoweli :)) Słodkie masz te kociaki, też lubię, kiedyś przyprowadzałam przybłędy do domu, teraz nie mam ze względu na częste wyjazdy.

W takim razie tylko pozazdrościć :) A te 3 kotki ze zdjęcia nie są niestety moje. Zajmowałam się nimi podczas wakacji w Grecji :D Sama mam tylko jednego Kotka- Pysia, o którym już pisałam w którymś poście.

To pierwszy Twój post który czytam ale dodaje do obserwowanych i będę zaglądać częściej. Pozdrawiam :)

Bardzo dziękuję i zapraszam :)