Dziękuję za ten post i cieszę się, że wróciłeś, żeby go napisać.
Nie zgadzam się ze wszystkimi twoimi uwagami, ale nie wiem czy jest sens kunktatorskiego odnoszenia się do wszystkich po kolei. Przykładowo, downvote'y pozwalają kontrolować zarobek i ukryć posty, których z jakichś przyczyn nie powinno być widać. Natomiast nie popieram Hive Watchers, bo np myślę, że fajnie by było, gdyby jakaś gazeta przechowywała u nas swoje artykuły.
Jakiś czas temu może miał byś rację co do 'high effort content', ale dziś - mam wrażenie - spuściliśmy, jako społeczność, z tonu. Ma to swoje konsekwencje, jak to, że pożegnaliśmy się z @bartheek czy @herbacianymag. Downvote'ów raczej dzisiaj mało na #polish. Pojawiły się Threads od InLeo (Leofinance) oraz Waves od Ecency, które właśnie mają na celu zwiększenie zaangażowania (inną kwestią jest to czy to się udało).
Spójrz też na poniższe obrazki wynika z nich, że w istocie konwersje HBD na Hive istotnie zwiększają ilość Hive, ale czy czasem nie jest tego winien DHF a nie APR HBD?
I jedno i drugie powoduje wzrost inflacji, ja się natomiast z wieloma rzeczami zgadzam i nie możemy tu patrzeć tylko na polish bo jesteśmy malutcy i bez znaczenia, napiszę dłuższy komentarz.
No i tu jest kwintesencja komunistycznej myśli. Wiesz dlaczego komunizm jest gorszy od zwykłego reżimu?
Bo w reżimie wszyscy wiedzą że despota jest źródłem prześladowań a jak się kogoś rozstrzeliwuje to wiadomo że dlatego że zaszedł za skórę despocie.
Komunizm z kolei jak rozstrzeliwuje ludzi to mowa jest o dbaniu o "bezpieczeństwo" o "zwalczaniu wrogów ludu" albo dbaniu o "dbaniu o wspólne dobro".
Przez to ogłupiony lud to chwyta i jeszcze pomaga własnemu gnębicielowi.
Tak samo jest z downvotami. Chodzi o "downvotowanie" osób których nie lubimy którzy są wrogiem naszych poglądów a nazywa się to "dbałością o to aby nie było widać postów których nie powinno być widać"
Ja się pytam kto ma niby prawo decydowac o tym co powinno być widać a czego nie oraz co moze zarabiać a co nie?
I pytanie drugie kto w praktyce decyduje o tym których postów nie powinno być widać a które powinno być widać?
A no właśnie grupy takie jak hive wathers. Nazywają sie różnie.. "niezależni weryfikatorzy" "fakt czekerzy" chodzi jednak zawsze o to samo o co chodziło komunistom - o zwalczanie nie ich poglądów, które mogły by zaszkodzić ideologii komunistycznej bo komunizm nie może istnieć w zgodzie z wolnym przepływem informacji i wolnością słowa. Pozorne zwalczanie spamu to tak samo jak tłumaczenie że ZOMO zatrzymywało też przestępców. Oczywiście zdarzało im się ale główna działalność tej jednostki to było pacyfikowanie wrogów komunizmu.
Dlatego właśnie twoje poglądy są sprzeczne ze sobą. Niby mówisz że nie popierasz hive wathers ale popierasz funkcjonalność która sprawia że powstają. Sęk tym że przecież najpierw były downvoty a potem dopiero hive wathers.
Funkcjonalność downvotów jest jak grzybnia w ścianie której jeszcze nie widać a Hive wathers to grzyb który z tej grzybni wyrasta za każdym razem jak zrobi się troche bardziej wilgotno w pomieszczeniu. Nawet jak wywalisz tych wathersów to w przyszłości pojawi się inna podobna grupa. Dlaczego? Bo jak powierzchnia jest podatna na grzyba to prędzej czy później grzyb znowu wyjdzie.
Przepisy prawa powszechnie obowiązującego
no to więc właśnie jak jakiś post będzie niezgodny z prawem to wtedy można go dopiero uczynić niewidoczny ale tak musi najpierw orzec sąd :P