Ronaldo Luiz Nazario de Lima po fatalnym meczu finałowym na MŚ we Francji
W finale Mistrzostw Świata w 1998 roku we Francji Brazylijczycy przegrali z gospodarzami turnieju 0:3. Jeden z najgorszych meczów w swojej karierze zagrał najlepszy wówczas piłkarz reprezentacji canarinhos Ronaldo.
Dziś pewnie nikt by o tym nie pamiętał, gdyby nie to co działo się przed meczem...Otóż kilka godzin przed meczem współlokator Ronaldo w pokoju hotelowym Roberto Carlos zastał go leżącego na podłodze. Ciało napastnika było owładnięte drgawkami, a z ust wydzielała się piana. Roberto Carlos od razu wezwał pomoc. Ponoć Ronaldo dławił się językiem. Został przewieziony do szpitala, jednak badania nie wykazały żadnych zastrzeżeń.
W pierwszych awizowanych składach Ronaldo nie było w wyjściowej jedenastce, lecz w chwile przed meczem został on wpisany do protokołu.
Wiele mówiło się wtedy o tym,że głównym powodem tego,że Ronaldo ostatecznie zagrał były naciski jego głównego sponsora- Nike.
W niedawnym wywiadzie, Ronaldo przyznał, że nic nie pamięta z tamtej chwili. Mimo,że nie czuł się do końca najlepiej chciał zagrać ponieważ wiedział jak bardzo liczy na niego naród.
Witaj, jestem botem patrolującym #pl-artykuly.
Twój post nie spełnia podstawowej reguły #pl-artykuly dotyczącej długości wpisu.
Wyedytuj go dopisując więcej treści lub usuń tag - dziękujemy!
Więcej o regulaminie możesz przeczytać w podanym linku.
W sumie granie po takiej sytuacji mogło doprowadzić do tragedii. Nike nie powinno naciskać na Ronaldo w taki sposób.