No podniosłeś mnie na duchu troche :)
Też zainwestowałem pare groszy w krypto w okresie kiedy była dośc znaczna górka i technicznie rzecz biorąc jestem troche w plecy. Jak sie widzi takie spadki to człowiek zaczyna mieć doła i zaczyna myśleć czy rzeczywiście dobrze zrobił. Mimo wszystko nie sprzedałem jeszcze (cały czas brutalnie trzymam sie zasady by nie sprzedawać ze stratą), a takie filmy jak ten mocno do tego motywują.
Dzięki za film !
Dlatego w krypto powinno się "inwestować" tylko to co nie jest potrzebne teraz (i ewentualnie można stracić). Gdy pojawią się spadki to nasz głowa pracuje zupełnie inaczej. Zamiast myśleć: "kurde, ale straty", myślimy np. "no to zamroziły mi się pieniądze" i nic wielkiego to dla nas nie znaczy. Po prostu wiemy, że zysk będziemy kasować dopiero za jakiś (bliżej nie określony) czas, a nie już za moment, ale tak czy siak, nie jest to dla nas sprawa "życia i śmierci" ;)
Tia, właśnie wiem ale kusi by próbować jakoś odrabiać straty (czyniąc je jeszcze większymi) a jednak najlepszą rzeczą jaką można zrobić to zostawić w spokoju :D
Zostawić w spokoju i ewentualnie dokupić jak mocno spadnie ;)