Sort:  

Prawda jest taka, że dzięki Twoim postom zaczynam inaczej patrzeć na "te" żyjątka, do których do tej pory czułam niejaką odrazę (a mam ich wokół mnóstwo)... A krocionóg na Mikołajki podbił moje serce ;)

:) Jejku, nawet nie wiesz jaką radość mi sprawiasz :)
Strasznie się cieszę że moje posty chociaż troszeczkę mogą przybliżyć ten "inny świat", a niekiedy pokazać że on nie jest taki straszny tylko fascynujący :)

Wierz mi że mogą :) Ja jestem tego przykładem ;)
Obiecałam Ci zdjęcia z mojego otoczenia - znasz takiego pająka ? Zadomowił się koło mojej werandy i nawet ulewne deszcze mu nie przeszkadzają ;)
20170803_193304.jpg

20170803_193421.jpg

oj nie mam pojęcia :) by musiało być dokładniejsze zdjęcie.
Z ciekawostek jak już przy pajęczakach jesteśmy to w Grecji macie skorpiona :P Euscorpius italicus takie maleństwo :)

IMG_0384.jpg

Aleee ta roślina to Szeflera?
https://www.google.pl/search?q=szeflera&safe=off&client=firefox-b-ab&dcr=0&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwixjbuJ-r7XAhVrj1QKHRv8DDoQ_AUICigB
W doniczce czy w Grecji w gruncie się utrzymuje?

  1. Zdjęcie pająka nie tegesz bo bałam się pstryknąć bliżej (tutaj niektóre pająki skaczą a większość mnie gryzie) ale on ma taką jakby kamienną czapkę na głowie czy gdzieś ;) Latem w mojej koziarni był pająk tygrzyk paskowaty...
  2. Skorpiony są, większe też, ukąszenie podobno bardzo boli, mój mąż rozgniata je paznokciem ;)
  3. Rośliny były w donicach w hotelu w którym pracowałam, wzięłam szczepki i mam już 3 spore drzewa przed domem :D Fikusy też wyhodowałam wielkie na wysokość domu, zeszłej zimy zmarzły ale odbiły :)
  1. Boli podobnie do ukąszenia osy (pod warunkiem że przebije skórę) :P
    :D udało mi się je rozmnożyć kiedyś :)

  2. to to Szeflera :)

Hahaha ale zrobiliśmy tu Off Top :P

Sporo os mnie tutaj użądliło niestety, po jednej mam nawet pamiątkę na całe życie...
Tak, szeflera i jestem bardzo dumna że wyhodowałam takie piękne drzewka :)
Zrobiliśmy :) o tym samym pomyślałam ;)