Pozwolę sobie przenieść na Steemita wyzwanie, które dostałam na innej platformie blogowej.
Wyzwanie przyszło do mnie z pewnego bloga o grach, więc jeśli ktoś jest zainteresowany niszowymi tytułami to polecam zajrzeć.
W dużym skrócie chodzi o podlinkowanie pięciu ulubionych utworów i nominowanie kilku osób do łańcuszka.
Z komentarzem do utworu lub bez. Wedle uznania.
Uwielbiam tę dość wesołą melodię połączoną z gorzkim tekstem o zderzaniu się z tą tak zwaną rzeczywistością. Odmienianą przez różne przypadki.
A to piosenka przywołująca wspomnienia z czołganiem się pod pewnym krakowskim ogrodzeniem w ciepłą, czerwcową przednoc.
Kompozycja doskonała, która capie swój własny ogon, kołem się toczy i pokazuje, jak brzmi zimna samotność kosmicznej pustki.
A tak poza tym jest jak czerń, pasuje do wszystkiego.
I do bezsennych nocy.
I do pełnych nadziei poranków.
I do popołudniowego zmęczenia życiem.
I do zmierzchowego papierosa w świerszczach.
I do niedzielnej melancholii wieczornej.
Czarujące gitary na początku.
Uwwielbiam za głęboki niepokój jaki wywołuje. Dobrze się czasem zaniepokoić.
Pozwolę sobie nominować kilka osób:
@mciszczon
@foggymeadow
@hallmann
@mysliprzeglad
@sidowsky
Jeśli to czytasz i podoba Ci się wyzwanie: śmiało, nie krępuj się.
Widzę że Meet Me In The Woods podeszło :)
Podeszło. Fajne zderzenie warstwy lirycznej i muzycznej.
Dziękuję za nominację! Na pewno wezmę udział :)
Pamiętam, jak kiedyś ten kawałek Lorda Hurona był moją piosenką wakacji ehh :)
Cóż, jest dość uniwersalno-sentymentanlny. :)
Congratulations @kaysh! You have completed some achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :
Click on any badge to view your own Board of Honor on SteemitBoard.
For more information about SteemitBoard, click here
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP