Jako palacz z półtorarocznym stażem podpisuję się pod artykułem. Papierosy to chyba najbardziej bezsensowny, absurdalny i groteskowy nałóg w jaki może popaść człowiek. Zabierają wiele, nie dając absolutnie nic w zamian.
Palenie to naprawdę fascynujący nałóg, wystarczy spojrzeć ilu ludzi sztuki i kultury miało z tym problem. Gombrowicz na przykład mimo problemów z układem oddechowym potrafił wypalić 2-3 paczki dziennie. W kontekście charakteru Gombrowicza to piękna groteska.
Niemniej życzę wszystkim palaczom (i sobie przy okazji) pozbycia się tego paskudztwa z życia :)
You are viewing a single comment's thread from: