O, taki recykling to się szanuje.
Mój tata zrobił kiedyś podobną rzecz. Świetna sprawa, jeśli wziąć pod uwagę ilość śmieci która nas zalew z powodu dzikiego konsumpcjonizmu i odejścia od kultury naprawiania/ponownego wykorzystywania starych sprzętów.
Odrobinka wyobraźni, szczypta zdolności manualnych wystarczy :)
You are viewing a single comment's thread from:
Myślę że nie chodzi tu o wyobraźnie, a raczej lenistwo ludzi bo po co coś stworzyć skoro można to wyrzucić i kupić nowe bo jest tego full, a w czasach kartkowych wszystkiego było mało i trzeba było twórczo kombinować.
To się łączy. Jest łatwiejsza ścieżka, czyli pójście do sklepu i kupienie nowego produktu, co zwalania ludzi z myślenia i kombinowania.