Nie wiem nawet co napisać po tym jak przeczytałem dyskusję tutaj. Tak naprawdę nie mam ochoty włączać się w kolejną "gó**burze" na ten temat ponieważ wydaje mi się że nie prowadzi o na do żadnego konsensusu. Z drugiej strony trudno mi stać obojętnie wobec tego tematu ponieważ dotyczy mnie i mojej rodziny.
Powiem tylko że wszystkie osoby z mentalnością niewolniczą którym wydaje się że mają prawo decydować o zdrowiu innych dla rzekomego "dobra wszystkich" pod pretekstem dbania o własne z gruntu dają mi to samo prawo względem ich.
Reasumując przyjdź zaszczepić moje dzieci a ja będę do ciebie strzelał żeby zabić i tyle..
Będzie dziki zachód.. "antyszczepionkowcy" jak ich zwiecie, wyginą w samoobronie bo jest ich mniej będziecie mieć spokój i wszyscy będą mogli sobie wymierać w spokoju na powikłania poszczepienne a nieszczepieni przedstawiciele służby zdrowia ( większość pielęgniarek się niedoszczepia mimo żę maja kontakt z chorobami na codzień.. ciekawe dlaczego:P) oraz właściciele koncernów farmaceutycznych będą sobie leżeć na bahama i liczyć zyski z waszej tragedii.
Jest też druga droga.. Wszyscy przeświadczeni o tym o czym nie mają pojęcia zaczną zadawać pytania i dbać o to aby poziom szczepień był jak najwyższy a co za tym idzie ZAMIAST ATAKOWAĆ TYCH KTÓRZY MAJĄ WĄTPLIWOŚCI, pierdołami o jakichś śmiesznych grupowych odpornościach czy innych głupotach głoszonych przez farmaceutów. Na których potwierdzenie, ani ci co przekazują wieści z góry ani, wy NIE MACIE ZASOBÓW siły ludzkiej ani wykształcenia, zaczną wątpić w to czy ten "wielki wynalazek ludzkości" jest dla niej bezpieczny.
To pozwoli to dotrzeć do PRAWDZIWYCH danych na ten temat zbadać PRAWDZIWE skutki szczepień oraz ich PRAWDZIWĄ skuteczność a co za tym idzie wszyscy oprócz prawdziwych szuj jakimi są przedstawiciele koncernów i świadomi zagrożeń lekarze którzy to aprobują, będą zadowoleni ponieważ jeśli się okaże ze doszło tylko do paranoi (w co wątpię ponieważ dowody przeciwko są zatrważające ale przytaczał ich tu nie będę bo to nic nie zmieni w końcu nie mam przecież omg! "tytułu":P więc jak sie skończą argumenty to zaraz będzie że sie nie znam:P ) to przeciwnicy szczepień znikną jeśli natomiast będzie inaczej to co?!
Zadajesz mi pytanie czy ja się nie boje nie szczepić dziecka? ja zadaje czy ty sie nie boisz szczepić i ufać tym których intencji potwierdzić nie możesz a którzy nie raz udowodnili że twoje zdrowie maja w du.. jak chociażby Bayer główny producent szczepionek który sprzedawał świadomie lek na hemofilię zarażony HiV bo przeciez nie mogło się zmarnować :P
Świadomy i myślący człowiek zawsze jest sceptyczny wobec WSZYSTKIEGO czego nie zbadał na własna rękę a i po zbadaniu wciąż powinien zachowywać dozę sceptycyzmu.
Tym czasem ze sceptykami się walczy.. w końcu czego się spodziewać w czasach w których można się tylko uśmiechać jak głupi do sera bo jak coś fundamentalnego poddamy krytyce to od razu dostajemy ban albo flagę od tłumu z przyklejonymi do gęby uśmiechami który boi się że ktoś im przypadkiem uświadomi to ze ich uśmiech jest sztuczny a samozadowolenie z osiągnięć ludzkości jest jak spełnienie życiowe płynące z seksu z gumową lalą- iluzoryczne :P