Dziś 1 września, czyli bardzo smutny dzień.
Dlaczego?
Gdyż miliony dzieci i nastolatków w Polsce:
- pójdzie dziś do państwowej, przymusowej "szkoły", by ich rodzice nie zostali porwani i wrzuceni do państwowej klatki (więzienia), a one same nie skończyły np. w rodzinie zastępczej na ten czas - tzw. "obowiązek szkolny";
- pójdą do instytucji utrzymywanych z podatków; podatki nie są dobrowolne, a za ich nieoddanie grożą kary / napaść; oznacza to bycie szantażowanym do uczęszczania w miejsce, które jest dodatkowo utrzymywane z haraczy, ściąganych z rodzin tych dzieci i nastolatków;
- rozpocznie lub będzie kontynuowało cykl uczenia się informacji (tzw. "podstawa programowa") wybranych przez ludzi odpowiedzialnych za wspomniane szantaże i haracze - polityków (to Min. Edukacji tworzy "pods. programową"); wiedza ta jak i umiejętności nie tylko są w większości nieprzydatne w dorosłym życiu większości ludzi, lecz z uwagi na zasyp państwowej propagandy, jak i cenzurowanie masy istotnych informacji i umiejętności, mają one wręcz negatywny wpływ na młodzież - po państwowej, przymusowej szkole większość jest zniechęcona do samodoskonalenia poprzez naukę, ma głowy napchane bzdetami, nie ma pojęcia o wielu istotnych kwestiach (jak choćby podstawy inwestowania, zakładania i prowadzenia biznesu czy odnajdywania się w Świecie dzięki rozumowi, co może dać filozofia), oraz jest przesiąknięta korzystnymi dla polityków wzorcami zachowań (jak choćby trenowanie ślepego posłuszeństwa wobec autorytetów, okazywanie szacunku państwowym symbolom, przyuczenie do udziału w zbiorowych, obowiązkowych uroczystościach);
- "Ale przecież dzieci muszą umieć czytać i pisać."
- "Szantażowanie rodziców więzieniem i utrzymywanie szkół z haraczy nie są konieczne do tego."
- "Ale gdyby nie ten przymus, wiele dzieci nie umiało by czytać i pisać."
- "Jakiś procent zapewne nie (dziś, w XXI w. zapewne niewielki, gdyż jak znaleźć pracę i przeżyć, nie umiejąc czytać i pisać), lecz czy to wystarczający powód?"
- "Wszystkie dzieci muszą umieć czytać i pisać! Ja chcę dla nich dobrze."
- "Czyli inaczej mówiąc: Moje dobre intencje usprawiedliwiają wszelką niemoralność, jakiej się wobec Ciebie dopuszczam."
Potencjalne rozwiązanie?
10 str. pomysłów (j. angielski):
https://odysee.com/@livingfreedom:3/ffm-3rd
👍