Pojawiła się w domu przez przypadek. Ot, spontaniczny zakup antyku. Ale jest w niej coś nad wyraz ciekawego.
Stare sprzęty do pisania pamiętam jak przez mgłę. Jednak raczej kojarzyły mi się jako bardzo ciężkie i toporne. Ten wydaje się lżejszy, choć oczywiście będzie raczej domową dekoracją, niż funkcjonalnym urządzeniem.
Na maszynie pisała kiedyś moja mama. Jak wspomina, nie było backspaca, a w razie pomyłki stosowało się korektor. Dziś w niektórych biurach można jeszcze spotkać archiwalne dokumenty napisane charakterystycznym, granatowym tuszem.
O samym modelu nie znalazłem praktycznie nic. Natomiast niemieckie literki po prawej stronie wskazują, że być może pochodzi zza zachodniej granicy.
Co najważniejsze, sprzęt działa. Jest bardzo głośny i zapewne dużo wolniejszy niż klawiatura. Wygląda super, ale w zakresie komfortu pracy chyba nie ma za czym tęsknić :)
Miałam kiedyś identyczną 😉
Congratulations @kreatywnie! You have completed the following achievement on the Hive blockchain And have been rewarded with New badge(s)
Your next target is to reach 100 posts.
You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
To support your work, I also upvoted your post!
Check out our last posts:
Support the HiveBuzz project. Vote for our proposal!