Bardzo interesujący tekst!
Podoba mi się Twój sposób pisania. Przedstawiasz fakty, starasz się zbadać temat od różnych stron i nie narzucasz czytelnikowi na siłę swojego myślenia.
Bardzo nie lubię osób, szczycących się mianem ateisty, którzy nazywają idiotą każdego, kto nie zgadza się z ich sposobem myślenia. Tacy ludzie potrafią zjechać każdego, kto przyzna się do wiary w Boga, a ich argumenty ograniczają się głównie do słów: "LOL, Boga nie ma, bo nauka temu zaprzecza!" Nie wiem czy tacy ludzie nie zdają sobie sprawy z obrażania uczuć religijnych, czy wręcz czerpią z tego przyjemność... W każdym razie, Ty jesteś całkiem inny. Masz nie tylko niezwykle szeroką wiedzę, ale również świetnie o tym piszesz i szanujesz każdego czytelnika, jaki by on nie był. Nie przekonujesz na siłę nikogo do swych racji i dlatego można z Tobą podyskutować i dzięki temu sporo się dowiedzieć i poznać Twój sposób myślenia.
You are viewing a single comment's thread from:
Dziękuję :) Zdaję sobie sprawę, że w sieci jest dużo ateistycznego hejtu i niepotrzebnego antyreligijnego zacietrzewienia. Przykro mi z tego powodu.
Moja ostrożność, unikanie narzucania komukolwiek mojego stanowiska wynika z przekonania, że my wszyscy, także ateiści i racjonaliści, wierzymy w jakiś "niewidzialny porządek", który bardzo trudno naukowo opisać i uzasadnić. W tej sytuacji nie ma co uważać się za lepszych od ludzi religijnych. Nie samą nauką ateista żyje...
Ponieważ jednak moja debata na temat tych "niewidzialnych porządkow" z @lugoshi -m i @alcik -iem jeszcze trwa - muszę zaznaczyć, że także w tej sprawie mogę się mylić, hi hi..... :)