Na Steem pojawiają się użytkownicy, którzy chcą prowadzić własne blogi tematyczne. I super! Jednak czasami najdzie ich ochota, by napisać coś "nie ze swojej działki". I mają problem. Nie chcą bowiem robić chaosu na swoim koncie kontentem innego rodzaju. Dlatego najczęściej porzucają pomysł napisania o czymś innym niż zwykle.
I tu na pomoc przychodzą redakcje. Kto wie, być może ja lub ktoś inni pokusi się o stworzenie jakiegoś steemowego filmowego magazynu? I ludzie, którzy będą chcieli napisać o filmach, opublikują tekst za jego pośrednictwem, z jego konta. I takich redakcji pewnie będzie powstawało coraz więcej. A to chyba dobrze.
No ja jestem jak najbardziej za, to ważny aspekt o którym zapomniałem. Osobiście chętnie bym napisał od czasu do czasu o jakimś fajnym filmie, książce, opisał jakiś przepis kulinarny, zrecenzował niecodzienną restaurację czy też wylał swoje żale albo napisał pastę o serwerowni Steem ;)