Inteligentne gogle prawie niczym nie różnią się od zwykłych okularów i ważą poniżej 50 gramów. Pracują z każdym rodzajem soczewek i nie posiadają wbudowanej kamery. Czyli jak to ma działać… . odpowiedź jest prosta wbudowany laser o niskim poborze mocy emituje czerwony, monochromatyczny obraz dla oka o rozdzielczości 400 x 150 pikseli a akcelerometr wykrywa położenie urządzenia, dzięki czemu istnieje możliwość automatycznego dostosowania orientacji wyświetlanego obrazu. Układ łączy się z naszym smartfonem za pomocą Bluetootha, sieci i przesyła dane.
Zaraz zaraz po co mi to wszystko…
Obrazy dostarczone do inteligentnych okularów mogą dla przykładu powiadomić Cię o urodzinach najbliższych, monitorować Twoją trasę podróży, pokazywać recenzje na temat restauracji obok której przechodzisz, informacje o zabytkach architektonicznych lub po prostu wykryć że jesteś aktualnie w kuchni i podesłać przepis do gotowania za pośrednictwem asystenta Alexy lub Siri. Jest jeszcze jedna rzecz a mianowicie zwykła rozmowa z kimś kto będzie posiadał takie okulary wcale nie musi oznaczać że nasz rozmówca będzie skupiał całą swoją uwagę na nas bo być może w tym czasie zacznie czytać sobie jakiś artykuł (poziom ignorancji wzrośnie ).
Projekt znajduje się na bardzo wczesnym etapie rozwoju, więc nie wiadomo kiedy dostaniemy finalny produkt. Osobiście nie mogę się doczekać i już zacieram ręce na najbardziej obiecującą wersję „inteligentnych okuarów”. Po więcej informacji zapraszam do źródłowego filmiku.
Pozdrawiam i dziękuje.
Patrząc po tym, jak ostatecznie skończył projekt Google Glassto pozostaję bardzo sceptyczna.
Google Glass mimo że nie przyjęły się do użytku dla przeciętnego zjadacza chleba są świetnie wykorzystywane przez policję i kontrolerów biletów w Chinach.
Z drugiej strony popatrz na zegarki typu smartwatch. Są niesamowicie brzydkie, mało funkcjonalne, bateria krótko w nich działa, w przeciwieństwie do zwykłych zegarków nikt ich nie uznaje za biżuterię a mimo to stały się popularne.
Także w obecnych czasach często zgadnąć co może się przyjąć na rynku. Może kolejnym hitem będą mądre okulary.
Oby nie! Okulary nie są sexy
Nie wiem czy takie brzydkie. Huawei Watch pierwszej generacji był najładniejszym zegarkiem, jaki kiedykolwiek nosiłam.